Właśnie dorwałam notke którą pisalam rowno rok temu. Nazwałam tamten dzień jako ede z najgorszych... Minął rok... a ja mam coraz mniej słabych dni... Równo rok po dołku siedze uchchana i zacieszam do zdjęć z koncertu starając się trzymać głowę w pionie :D
<3
Czuje że to będzie dobry rok!