Standartowo złapał mnie pokoncertowy dół, który leczę oglądając nagrania i zdjęcia z tego dnia.

Miałam możliwość stanąć w 2 rzędzie (kto wie, może później bym i w pierwszym wylądowała?) ale od razu poszłam na balkon, gdzie świetnie słyszałam i widziałam wszystko, nikt się na mnie nie pchał i mogłam oddychać. Rok temu stałam w pierwszym rzędzie centralnie przed Mikaru, więc tego typu wrażeń mi wystarczy xD

Na Gothice świetnie się bawiłam, na co dzień ten typ muzyki nie przemawia do mnie totalnie, jednak oni są wyjątkiem, podoba mi się jak grają, poza tym Andro ma ładny głos ^^ Przeraziła mnie za to maska #449 xD

Gdy Dio weszli na scenę, ciężko mi było uwierzyć że ponownie mogę ich usłyszeć, zobaczyć na żywo.. pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to fryzura Ivy'iego, która strasznie mi się podoba *.*

gdy grali God Forsaken, chciało mi się płakać, byłam wtedy przeszczęśliwa <3

Mikaru opowiadał nam o swojej historii z supermarketu, to było bardzo zabawne xDDD

Na encore zeszłam z balkonu zaraz pod wejście na scenę, Mikaru ze swoją gołą klatą rzucał się w tłum xD na szczęście nie spadł na ziemię, chociaż tam był taki ścisk że to i tak byłoby niewykonalne xD Kei chyba też próbował? nie widziałam za dobrze, bo ochroniarz co jakiś czas zasłaniał sobą widok na zespół ^^'

Gdy schodzili już ze sceny, Mikaru uścisnął mi dłoń ^_^

Strasznie boli mnie szyja i plecy, ale pierwszy raz nie przywiozłam ze sobą siniaków z koncertu xd Jedyne siniaki, to te, których się nabawiłam PRZED WEJŚCIEM DO KLUBU, ale wszyscy wiedzą jak to wyglądało, i chyba nikogo nie dziwi? generalnie, to przed wejściem dziwne rzeczy się działy xD i jakiś gość robił nam zdjęcia, jak na jakiejś sesji ;p

a po koncercie pojechałam do Momo ^^ Momo jest hardkorem, zamierzała nie iść spać a za pare godzin miała zajęcia xD

I przepraszam, jeśli zapomniałam czyjegoś imienia, ale tyle osób poznałam w piątek że zapamiętanie każdego z osobna było trudne ;x