Czas upłynął. Pokazał swoje i spłynął dalej pokazywać innym.
Chciałabym być ze szkła. Figurka ze szkła. Stałabym w Twoim domu. Dała się potrząsnąć i upaść. Upadłabym z półki czy stolika na podłogę. Rozbiłabym się na milion drobnych kawałeczków. Wniknęła w podłogę, dywany, szpary, między meble. Byłabym tam sobie. Czekała, patrzyła. Dotykała Twoich stóp gdy po mnie chodzisz. Wąchała Twoje ubrania gdy rzucasz je na ziemię. Byłabym wszędzie. Niezauważalna. Taka byłabym.
Duke Dumont - Ocean Drive.