Drugi tydzień z Chodakiem. Nie wiem czy są efekty.... Może za mało się staram...
W ogóle jakiś dół mnie dopadł....
Z tych rzeczy, które bym chciała - żadna się nie dzieje.
A jest ich dokładnie 3 (słownie trzy). Aż.
Za dwa tygodnie będę w Polsce. Jedyna pocieszająca rzecz.