było gruuubo . :D
najpierw z Werońcią . : D
no i najebani koledzy Bąku, Emil and Kuba . :D którzy czekali na nas pod sklepeem . ; ]
później fotyyy itp . :DDD
no i najlepsze : D godzina 2:40 i skakanie po blatach " jest?! gdzie jest ?!" ,
wprowadzanie kolegi przez okno . :D
i to gadanie ... ^^
a potem pół godziny Wera i kolega M . :D w jednym pokoju ze zgaszonym światłem... ^^ i łóżko skrzypiało . :D
a my sobie gadaliśmy . :DD
no i to pytanie :"a my co bdz robic?;>"
jeeeb . uwielbiam was ciule . <33