Pozwól, że opowiem Ci o znajomości, która trwa, chociaż nie jest pewna swojej przyszłości...
Wtorek, do południa w pracy, później do wieczora w szpitalu:/
Od razu ekg zrobione, krew pobrali;( taaa..i 2 godziny leżenia pod kroplówką. Później zbadała mnie neurolog i jest wszystko ok:D tyle dobrego:)
A teraz zmykam lepić pierogi:D:*