Zabawiłam się dziś w hakera. Zgadywanie hasła na tego photobloga zajęło mi około 15 minut, ponieważ ostatni wpis umieściłam tu 2 lata temu.
Oglądając stare zdjęcia i czytając opisy dni, zaśmiawałam się do łez i dzięki temu poprawił mi się nastrój. Miło jest powspominać, ale zdecydowałam się usunąć poprzednie wpisy i możliwe, że zaczę korzystać z photobloga na nowo.
:)