FILL MY LIFE, GOD
zalosnie wyszłam ale liczy sie to ,ze jestesmy w komplecie!!
kocham was bradzo bardzo bardzo <3.
w piatek odczulanie, i prima aprillis niestety ani majce ani nemo nie udało sie mnei nabrac :)
ponziej wbił do mnie Myrcin . tak konwersacja była cenna..
w sobote przyjechał do nas łukaszek, jak widać na zdjeciu
tosty,waga,hulajnoga a do bet. na nogach!
grupka , zupka i monopoly!
UMYJ ZEBA POD PRYSZNICEM!!!TAK ! mimka miazdzysz
niedziela i nabo!
swoja obecnoscia zaszcycił nas Patryk i Ola(wreszcie..)
po tym nasza spontaniczna decyzja <moja i nemosza>
było postanowienie wbicia do Kayleigh
oczywiscie był lolband, grupy ben
i
-słyszałam , ze zepsulty sie wam skutery nie?
-tak zepsuły
-no a my se mozemy zamowic pizze i se po nia przyjsc nie?
-tak,tak oczywiscie
-no to se przyjdziemy, dziekuje
no i se po nia poszłysmy!
a czekoladki w ksztalce kupy całkiem smakowe!
I'll keep you my dirty little secret!
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika childofgod.