cudnie kurwa.
nie ma to jak wyjechać do ósmego i ani me ani be ani kukuryku i na dodatek nie podać nowego numeru.
dzięki ted, bardzo świetnie.
znalazłam Sztangę ! wiecie, że nazywa się Kamil?
w sumie całkiem nieźle. myślałam, że powinien mieć jakąś wadę, bo faceci marzeń nie istnieją w końcu, no to powinien mieć zryte imię. tak uważam.
nie no, zapomniałam ! ma jedną kolosalną wadę ; dziewczynę. dziewczynę z brzuchem. czyli że ma dziecko. można by rzec, że dwa w jednym.
czemu moje życie musi być takim pasmem niepowodzeń?
idę się powiesić na kablu bezprzewodowym.
a my tu z sus odpieprzamy bliźniaczki. z tym że ja umieram, a suzz się kryje.
o ile dobrze pamiętam.
- to co żeś mi nie odpisał, bucu?
- ale ja nic nie dostoł?
- to jo żech przepieprzyło 20 groszy na kogoś innego? nie no, dobry mom.
- nie umiesz po prostu smsów wysyłać.
- może ty po prostu nie umiesz odbierać.
edit ;
cofam początek (chociaż mnie to wkurzyło!, przyznaję)
koocham Cię Tato.