wierna Ci byłam i będę
jak rzeka w której nie ma już wody,
jak film bez aktorów,
łachman mający tylko dziury załatane.
przechodząc przez jezdnię
odwróć głowę w kierunku świateł.
ja będę z drugiej strony.
śpiewać nie potrafię,
ale należeć do Ciebie mogę
i kochać pieśniami, zazdrością,
ciałem, kolorem warg po
zmyciu szminki.
wyciągniesz więc po mnie rękę
czy nadal będziesz zapatrzony w nieuchwytne jaskółki?
"Pragnę spełnić Twoje marzenie... i zrobię to..." - K.G.
chyba w innym życiu, prawda?