O sobie: zatopiony w świecie swojej chorej wyobraźni
bujający w obłokach
niepoprawny romantyk
szczery. czasem aż do bólu
największy pechowiec. największy szczęściarz
agent. kolaborant. mistrz i nauczyciel
w duszy artysta. wieczny dzieciak
z rozdwojeniem jaźni
człowiek-zagadka. lubiący szokować. czasem nawet sam siebie
otoczony magiczną aurą. prorok. wierzący w przeznaczenie
wielki guru. szary człowieczek
z kompleksem wyższości? niższości?
obiekt westchnień i nienawiści
dążący do ideału
kontrowersyjny. na pewno nie nijaki
dusza towarzystwa. festyniarz. pierwszy na każdej imprezie
przyjaciel. do tańca i do różańca. wróg nr 1
czubek. wariat. świrus
honorowy rycerz. zakuty łeb
dążący do celu. ale nie po trupach
leń. ale ambitny
pijak. ale nie alkoholik
anarchista. ale nie do końca
mający swoje zasady
nietypowy przedstawiciel męskiego gatunku
jedyny w swoim rodzaju
chłopiec z gitarą
nieraz mający wszystko gdzieś
nie zważający na to co mówią inni
idący do przodu
bez wstydu. dumny z siebie
kontempluję sens istnienia
zamieniam noc w dzień
Arktykę w Saharę
odkrywam nieznane lądy
walczę z potworami
latam we śnie
wyję do księżyca
burzę konwenanse
inwigiluję wszystko, co się da
rzucam aluzjami jak mięsem
dostaję śmiechawki
zgrywam grzecznego chłopca
odsiewam myśli i uczucia
podróżuję w czasie
piję do lustra
czasem palnę coś głupiego
po prostu jestem
To lepsze, niż Romeo grający serenadę pod balkonem 
