Niesamowite, jak w krótkim czasie człowiek poddaje się wewnętrznej przemianie. Ile jest w stanie sobie uświadomić, przeanalizować masę własnych błędów, przewartościować ponownie priorytety. Takie jakby stanie w pustym pokoju z własnym odbiciem.
Dzisiaj sobie powiedziałam "niech się wali niech się pali, jadę do koni" i nie będę wsiadać. Napewno nie przez najbliższy czas. Muszę się porządnie zająć pracą z ziemi. Co ja sobie myślałam? Że wsiąde po takim czasie na konia i po 2 jazdach będzie już w porządku? Przecież dobrze wiem, że popełniam masę błędów które się odbijają potem długotrwale na wspólnej pracy z koniem. Przydałby mi się round pen, albo chociaż kawałek równego zagrodzonego terenu. No i muszę się wybrać na jakąś lekcje co by te błędy niwelować.
Inni zdjęcia: Tunel felgebelNew nails milionvoicesinmysoulSunset quen;) patkigd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Bizu vullgarisBizu vullgaris