Z dzisiaj. :) Focił Arek
Karo lepiej niż ostatnio, mniej się stawiał, Rudą wyczyściłam, dałam radę wyczyścić wszystkie 4 kopyta, wzięłam ją na chwilkę na kantar i o dziwo ładnie szła. następnym razem planuję iść z nią na jakiś spacerek mały. Potem wzięłam sprzęt wszystko umyłam, wypastowałam, a czapraki wzięłam do prania. Ten na zdjęciu jest nieziemsko brudny, ale nie wiedziałam że w szafie był jakiś nowy jeszcze. No trudno.. :P Podczas czyszczenia sprzętu Karo przysypiał patrząc na mnie, wymiziałam, dałam smakołyki i do domu.
Wczoraj wzięłam psiaki na tzn "Kurwigórkę" z której jest widok na całą okolicy, był piękny zachód. Wybiegały się. :)