Dodaję z Rimini, bo największa rzecz o jakiej teraz marzę to LATO:* Rok się kończy, jak co roku ... niby dobrze do ten 2010 był/jest jednym z najgorszych a nowy nie wiadomo co przyniesie ... może to samo albo coś całkiem nowego.A ja nie zagubie się w tych całych przygotowywaniach i postanowieniach tak jak w tamtym roku bo to co chcę zrobić to zrobię nawet bez zmiany daty. Z tamtegorocznych spełniło się tylko/aż to że MAGIC 5 będzie dalej trwało, że nadal będę grała w siatkówkę i dostane sie do tej szkoły do, której chciałam w dodatku z najlepszymi przyjaciółkami:*... w sumie to było chyba dość oczywiste... a te inne marzenia się nie spełniły... a szkoda bo może wszytsko wyglądałoby inaczej . Ale żeby nie było SYLWESTER jest to okazja do świętowania więc życzę dobrej biby wieczorem!!