Turbo-kucyk
Ehh jest źle.
Okropnie boję się zawodów, a dzisiejszy sen, który zwiastował ogromną katastrofę na nich nie pomógł wcale. Cofam się w jeździeckim rozwoju :P
Do tego wszystkiego byłam dziś u ortodonty i zęby to mi odpadają. Znowu cały tydzień na gerberkach i kisielkach ehh