Kac morderca, nie ma serca.
Przysięgam, że od dzisiaj nie piję.
ehh.. zbyt wesoła jak na kaca,
ale nadal boli głowa.
Straszę ryjem. xD
Bo piłam z moja mamusią- Nanusią <3
schlałam się zbyt mocno.
Ale gdybym nie wypiła tak dużo,
to byłoby źle.
Bardzo źle.
moja psychika by siadła
rozsypałabym się na części pierwsze.
Teraz jest nieco lepiej.
Boże, jak je się cieszę, że po pijaku nie zrobiłam,
ani nie napisałam nic głupiego...
pomijając dość mocne ciśnięcie po niektórych ścierwach na asku.
Dziękuję pewnej osobie, że zaproponowała mi to usunąć.
Byłam pijana. Ty myślałaś trzeźwo i jedyne co, to byłaś zmęczona.
nie ma to jak rozmowy na gadu o 3:15 rano
Tylko obserwowani przez użytkownika cheekypunk
mogą komentować na tym fotoblogu.