Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę czuć coś takiego.
Niesamowity, lodowaty smutek ogarnia moje wnętrze.
Paraliżuje mózg, serce, płuca. Mam problemy z oddychaniem.
Duszę się, dławię gorzkimi łzami.
To potworne uczucie.
Rodzice już pojechali. Przez następne trzy tygodnie będę sama.
I może to właśnie jest powód, dla którego tak się czuję?
Bo się boję.
Od zeszłych wakacji boję się zostawać sama w domu chociażby na jeden wieczór,
a co dopiero na trzy tygodnie.
Po tym co stało się rok temu... boję się, że ta osoba znajdzie mój adres.
Że zrobi mi coś złego.
Tak potwornie się boję.
A dorzućmy do tego jeszcze tą cholerną samotność.
Pusty dom i ja. Zwariować można. To uczucie pustki, chłodu.
Jak długo można tak żyć?
Tak bardzo chcę, żeby ktoś mnie przytulił.
Tak bardzo chcę czuć się bezpieczna.
Mam mętlik w głowie.
Tyle chciałabym jeszcze napisać,
jednak nie potrafię ubrać uczuć w słowa.
Emocje są zbyt silne.
Nie chcę zbyt dużo.
Tylko mnie kochaj.
Przytul mnie.
Zniszczone i rozrzucone myśli zbierają łzy
Pozwolę wszystkiemu rozpłynąć się w tym morzu
Jeśli twoje rany lśniły w świetle księżyca
Mogłaś znowu stać się nieco silniejsza
Moje serce poddało się potokowi smutku
Kolory morza stały się olśniewające
Kiedyś to zabłyśnie i będę trzymać promienie słońca w dłoni
Ponieważ pora roku z pewnością się zmieni
Lana Del Rey- Summertime Sadness, Nocturnal Bloodlust- Aster, Matenrou Opera- Kaze no tori
Tylko obserwowani przez użytkownika cheekypunk
mogą komentować na tym fotoblogu.