co tam u mnie? hmm... przeprowadziłam się z moim Słoneczkiem do naszego pierwszego mieszkanka, jest cudne, piękne i generalnie zajebiste:P
praca mnie dobija troche, no ale cóż!
jestem szczęśliwa jak nigdy!
może czasem postępuję zbyt pochopnie, może czasem za dużo mówię, ale i tak kocham was nad życie i nie wyobrażam sobie mojego isntenia bez was... dziękuję, że jesteście, że mnie znosicie i obiecuję wam, że będzie lepiej...
A.K & K.K