Nie mam pojęcia co tutaj robię, nie wiem, czy ktokolwiek jeszcze tego używa, hmm..
Jakiś czas temu znalazłam swojego starego photobloga i naszły mnie pewne refleksje, aczkolwiek nie mogę przypomnieć sobie za nic hasła, ani mejla, na który go założyłam. Bardzo mi przykro z tego powodu, ponieważ widać byłoby bardzo kontrast mnie z wtedy i dziś, ale cóż - jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Pewnie rzucę pisanie tych wypocin prędzej niż ktokolwiek się tego spodziewa, ale fajnie czasem chyba wyrzucić z siebie wszystko nie mówiąc tego bezpośrednio jakieś osobie. Zobaczymy.
Zdjęcie pochodzi z wczoraj.
Byłam u Darii u niej w mieszkanku. Ładnie tam.
Daria to moja przyjaciółka, chyba jedyna jaką naprawdę kiedykolwiek miałam.
Chociaż coraz częściej mam wątpilowści, ale to nie dziś o tym.
photoblog
12 MAJA 2016