Zdjęcie u góry, nie wiem jak Was, ale mnie motywuje. Motywuje do dalszego działania!
Dzisiaj jestem już 2 dzień na diecie. Zjadłam listek szynki, prawie całą rybę - dorsza i serek śmietankowy z takim owocowym musem na dole. Mus zostawiłam, resztę zjadłam. :D To jakieś 400kcal, ale nie wiem czy dobrze policzyłam rybkę. Dzisiaj jeszcze pewnie coś zjem, nie martwie się. ^^
Dzięki szkole jem jak na mnie - mało, co mnie bardzo cieszy. Ważenie nastąpi w środę, wtedy też zakończę I fazę Dukana. Jestem bardzo ciekawa efektów. W środę zrobiłam sobie aktualne zdjęcie brzuszka i ud, za tydzień zobaczę, czy coś się zmieniło. A właściwie zmniejszyło. :D