Dawno mnie tutaj nie było, już Aga się upomina, że nie ma czego czytać.
Więc na własne życzenie kochana coś tutaj napiszę :*
Przez kilka dni codziennie piszę z pewną dziewczyną, kurcze fajna laska z niej.
Lubię z nią pisać, rozmawiać telefonicznie, uwielbiam ją słuchać jej głos jest niesamowity, pewnie większość osób jej to powtarza więc pierwszą osobą i ostatnią na pewno nie jestem... Potrafimy ze sobą gadać nawet po kilka godzin dziennie bez żadnych przerw, chyba muszę się z nią na skype przenieść taniej i wygodniej, kiedy nie możemy się spotkać w jakiś dzień. Dziewczyna ma na imię Nomii - zajebista laska, trochę mi jej szkoda, sama nie wiem jak mam jej pomóc, dziewczyna jest bardzo zdołowana...
Jakieś pomysły mi przychodzą aby ją uratować z dna w które znowu upadła ale czy to wystarczy dzień? bądź dwa? A może tydzień? Nie! Na pewno nie... Dużo pracy przed nami, jestem tego świadoma ale muszę jej pomóc.
Kompletnie tego nie rozumiem jak po 3 mies. związku można mówić swojej kobiecie którą się podobno bardzo kocha o swoich przeszłościach gdzie się spędziło miłe chwile? Co się z nią robiło, jak wyglądał jakiś nowy dzień?
Historia, historią lecz... pewne rzeczy powinny pozostać w przeszłości dla siebie samego, a nie co chwilę powtarzać co jakiś czas jedno i to samo oraz wspominać...
Czy któraś z Was wytrzymałaby takie zachowanie? Podejrzewam, że żadna...
Człowiek podobno posiada w sobie EMPATIĘ ale z tego co mi się wydaje myśli, że ją posiada... Przepraszam! On w ogóle nie myśli skoro mówi takie rzeczy...
A potem się dziwi ,że Nomii ma schizy praktycznie codziennie... A pytanie brzmiało "dlaczego mi nie powiedziałaś?" odp. "A po co, mówiłaś Ci już to 2x, poza tym chciałeś szczęście takie samo jak z przeszłości" Heh... Definitywnie upadła na dół.
Być może nieświadomie lecz póki co straciła do niego wiarę. Szczerze? Nie dziwię się.
Najlepsze jest to, że facet obudził się dopiero po 2 godzinnej rozmowie z jej przyjaciółką która tak na prawdę otworzyła mu oczy tylko pytanie czy nie jest za późno? Być może nie... ale przez jakiś czas nie będzie rewelacyjnie. Zresztą....
Ona bardzo dobrze umie udawać swoje szczęście... zrobiła tak dokładnie niedawno, spędzili ze sobą praktycznie cały dzień, facet szczęśliwy a dziewczynie w środku serce się kroiło...
CAŁY CZAS UWAŻA SIEBIE, ŻE JEST NIKIM, NIE WAŻNE JAKBY SIĘ ZACHOWYWAŁA TO I TAK WSPOMNIENIA BĘDĄ I PATRZENIE NA INNE KOBIETY NA MIEŚCIE..
A teraz życzę Wam miłej nocki ;*
Aga, dziękuję Ci za wszystko, kocham Cię na prawdę :( :* !!
Inni zdjęcia: 5 min szarooka9325;) szarooka9325... szarooka9325:) szarooka9325;) szarooka9325:) szarooka9325:) szarooka9325:) szarooka9325:) szarooka9325... maxima24