https://www.youtube.com/watch?v=jxhK7W-pO3o
Zaniemogły ze strachu, zagoniły się w szaleństwie
Myśli złożone, marzenia bezsenne
Lekko pozacierały się granice między dobrem, a złem
Ten pomiędzy wszystkim to ja,
Powinienem wybrać, lecz jak?
Każdy dzień daje znak,
Że zatrzymał się...
Czas drąży myśli,
To wściekłość i wrzask,
Ona wzbiera we snach,
Ona chwyta mnie w locie i
Powstrzymuje czyny.
My zaplątani w niemoc
Znów nie wypełniliśmy się
Nie wypełniliśmy się
Dniem.