Wszystko dzisiaj jak najlepiej się układa. Jutro nad jezioro, więc trzeba trochę wcześniej wstać i poćwiczyć.
Ostatnio wpadnie do bilansu jakiś baton czy lód, ale po co tym się przejmować jak spali się to :)
Organizm tego potrzebuje, nie można wszystkiego sobie odmawiać! Oczywiście wszystko z umiarem i nie mówię o fast foodach.
Bilans:
-owsianka, garść jagód, nektarynka
-kefir
-fasola szparagowa, kalafior, 2 ziemniaki, 2 gryzy mięsa (filet z kurczaka)
-big milk
-1,5 kiełbasy i kromka chleba żytniego
Aktywność:
-20 minut kardio
-10 minut ćwiczeń na brzuch
- total fitness z Tomkiem Choińskim
-8 minut ABS
waga:50,5 kg
10 dni i wyjazd!!