Nieźle wczoraj dałam w banie. Niedawno wstałam i pierwsze gdzie poszłam to do lodówki po wodę.
Głowa nadal boli, ale mniej niż rano.
Teraz czekam na mamę, aż wróci z pracy i pójdziemy cos zjeść ;)
Pierwsze zdjęcie (na siedząco) jest sprzed chwili, a pozostałe z wczoraj po bieganiu :)
Użytkownik chceschudnac111
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.