jesteś moim uzależnieniem,wiem,że to chore,ale muszę patrzeć kilka razy dziennie na twoje zdjęcie,bo inaczej nie czuję,że żyję.mimo tego,że się nie znamy,czuję,że zrozumiałabyś mnie,że tobie mogłabym się wypłakać.
kocham twoje nogi,twoje oczy,usta,włosy..szkoda,że ty nie wiesz jak bardzo cię uwielbiam
ostatnio z nikim nie mogę się dogadać,niby jestem spokojna,ale chciałabym wykrzyczeć komuś jak w środku bardzo cierpię.
żyję tylko snem,herbatą w kubku z audrey,śniegiem.ostatnio nawet o niczym konkretnym nie myślę,a przecież tak kocham to robić.
chcę schudnąć.
faceci są jednak beznadziejni