133

Nic z tych rzeczy!

6 pączków leży sobie w kuchni i czekają na mame.

Taki sobie tłusty czwartek.

Myślałam, że w szkole pod tym względem będzie znacznie gorzej ale jakoś w dupie miałam kto miał pączki.

Teoretycznie jeszcze jutro i ferie... Teoretycznie. :)

Ferie z matematyką.

Laboratorium zaliczone. Od początku stycznia nie było mnie na wf-ie i historii, po feriach wypadałoby mi się pojawić na tych lekcjach, ale to nie problem. Ogólnie w szkole idzie zajebiście, ale co z tego, jak mnie ta matma może udupić?!

Boże, dlaczego jestem debilem z matmy?! Zalicze to.

Z aktywnością też zajebiście. Było ciężko ale nawet okres mnie nie powstrzymał przed killerem. ;)

Macie jakieś swoje ulubione piosenki do ćwiczeń?