Cześć Kruszynki, pół weekendu już za nami. A pracy coraz więcej. Mam nadzieję, że słońce, które zawitało od piątku u mnie u Was również się pojawiło. Wiosna jednak potrafi dać energii, bez dwóch słów. Jeśli chodzi o ilość pracy i nauki, to sama jeszcze nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzę i jak z tego wybrnę, ale czas sam pokaże. Mam szczerą nadzieję, że u Was lepiej i 'luźniej' niż u mnie. W końcu w taką pogodę jest masa przyjemnych rzeczy do robienia. Ja tym czasem wracam do obowiązków, ale Was życzę miłego, ciepłego sobotniego wieczoru i owocnej niedzieli, bo obawiam się, że jutro mogę się tu nie pojawić, a jeśli to na małą chwilkę. Dlatego ściskam Was Słonka na najbliższy tydzień i trzymajcie się chudziutko! :*