Spieprzyliśmy miłość,
postarajmy się nie zepsuć nic więcej..
Ty nie wiesz, jak bardzo chciałam, żebyś był jedyny
jak wielki był mój świat, jak wiele chciałam Ci dać
i gdybyś dorósł do Niego, byłbyś inny, zawsze byłbyś inny
Tak wiele zła wyrządziła Nam jako ludziom
ta jedna z pozoru niewinna miłość
może już jej nie ma, choć sentymenty zostały,
może byłeś pierwszy i byłeś najlepszy
i przy Tobie czułam się swobodnie, byłam sobą
wiedziałeś o mnie wszystko, o czym innym nigdy nie mówiłam
Znałeś mnie wbrew swojej woli
i może czasami kłóciliśmy się o nieistotne szczegóły,
o nienawiść, o wstręt
i byłam najszczęśliwsza, gdy widziałam Twój uśmiech
i płakałam, kiedy się smuciłeś,
to dzisiaj tej miłości nie ma....... ;(
żyjesz w takim świecie
gdzie życie to wiara w miłość, która umiera.
+ i nie mówcie nic... ;/