photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 LISTOPADA 2011

nie było mnie troszke. nie mialam siły.

ostatni piatek byl porazka. wstalam rano..ledwo co dotarlam do szkoly. w autobusie myslalam ze puszcze pawia a jak szlam to mi sie mega krecilo w glowie. nawpierdalalam sie.

za to sobota i teraz niedziela na samych jabłkach i jogurtach cisne wiec nadrabiam to zawalenie. ten tydzien dalej skinny girl a kolo piątku kolejne ważenie.

 

biedna notka troche ale totalnie nic sie nie dzieje.

mykam do was :)

Komentarze

Junior madameballerine <3
04/01/2012 20:44:21
iwillbeskinny96 ;*
28/12/2011 12:25:06
Junior hithereiamskinny nadrobisz w ten weekend i będzie ładnie :) a na ważeniu waga na pewno pokaże mniej. powodzenia :*
23/12/2011 14:49:25
anomaliedance co się dzieje? wracaj !
17/12/2011 21:30:44
doceludojde hej jestem tu nowa. Licze na jakies rady:)
Dodaje.
12/12/2011 16:04:05
luinen GDZIE SIĘ PODZIAŁAŚ?
04/12/2011 11:49:05
cosucieklo ;*
01/12/2011 23:59:19
suckmyfat i będziemy miały osiem córek z próbówek :D
20/11/2011 17:58:23
suckmyfat haha, MUSI! gdyby się nie udało, to cię zaklepuję :D
20/11/2011 15:59:58
suckmyfat problem w tym, że nie spotkaliśmy się jeszcze na tej kawie.
kurcze.. zaczep go raz przed zajęciami, spytaj czy ogarnia ten czy tamten temat, potem zaczniecie jakąś luźną rozmowę. haha, też strasznie ekscytuję się wszystkim, co jest z nim związane i też trochę mnie to dziwi :D
20/11/2011 14:37:47
ramdade trzymam kciuki ;*
dasz radę :D
20/11/2011 14:34:30
suckmyfat tyle, że ja byłam podpita, a on trzeźwy.
z resztą.. oglądam teraz 'kobiety pragną bardziej' i uświadomiłam sobie, że może tak na prawdę nie zależy mu na mnie tak, jak mnie na nim. trzy tygodnie temu zaprosił mnie na kawę, ale do spotkania jeszcze nie doszło. dwa tygodnie temu byliśmy razem na imprezie - powiedział, że cholernie chciałby się ze mną spotkać, ale nie ma teraz czasu (klasa maturalna, prawko, projekty ciuchów, bla bla bla). siedzieliśmy wtedy razem, rozmawialiśmy, było dużo przytulania. następnego dnia pisaliśmy na chacie.
ostatnio widziałam go w piątek - niby rozmawialiśmy, przytulił mnie mocno na pożegnanie (kurde, moja przyjaciółka stanęła nade mną i kazała mi go pocałować w policzek. zrobiłam to, to zaczął się śmiać i zaczął coś mówić o inicjatywie, więc zrobiłam to po raz drugi. dlatego myślę, że zrobiłam coś głupiego - pewnie wyszłam na idiotkę.)
kurcze, a długo się znacie?
20/11/2011 14:20:11
suckmyfat tak, było świetnie. rozmawiałam nawet z Mateuszem, tylko wczoraj uświadomiłam sobie, że mogły to być straszne głupoty. miejmy nadzieję, że nie, bo na prawdę mi na nim zależy.
dobrze, że nadrabiasz.
20/11/2011 12:44:30
anomaliedance dbaj o siebie kochana ! jeden dzień CI nie zaszkodził na pewno wręcz wspomógł Twój organizm i metabolizm. super, że się nie podajesz ;**
20/11/2011 12:03:54