Jakoś ostatnio rzadko tu wchodzę. Jak już wspominałam poddałam się, przeszłam samą siebie ostatnio z ilością jedzenia, ale od poniedziałku trzymam diete i ćwicze. Właśnie zrobiłam Cardio z Mel B, i ide robic brzuszki. Cieżki czwartek oraz piątek, obym to jakoś wszystko ogarneła. Czekają mnie 3 najcięższe miesiące w moim dotychczasowym życiu..
BILANS
ś : dwie kromeczki żytniego,pełnoziarnistego z almette i szynką drobiową
o : 6 pierogów + herbata z łyżeczką s.malinowego
k : jogurt ze zbożami
AKTYWNOŚĆ
50 brzuszków, cardio z Mel B, i 50 kolejnych za chwile,30 min rower
A co u was kochane?