Wczoraj przeszłam samą siebie. Dla was to pewnie pikuś, bo wiekszość z was robi różne, dłuugie ćwiczenia, bardziej wyciskające pot, etc.Nigdy nie byłam zwolenniczką sportu, ćwiczeń, ale zaczyna mi sie to podobać. Dziś nie mogłam się ruszać z powodu zakwasów, ale byłam z siebie dumna, małymi kroczkami do celu. Zdałam sobie sprawe,że 2,5 miesiąca to mało,żeby schudnąć 5,7 kg, ale przecież w tamtym roku to mi się udało i to przy duuuuuuuużo większej wadze niż teraz, i przedewszystkim bez żadnych ćwiczeń, więc dlaczego teraz nie miałoby mi się udać? Muszę się pilnować i nie stresować się 4dkg więcej, bo i tak to spalę, jak nie dziś to jutro, kwestia czasu, po prostu muszę robić swoje, pilnować się. Za chwilę idę na spotkanie do bierzmowania, a jutro zastanawiam się nad wczesnym zaczęciem feri i nie pojsciem jutro do szkoły, bo przydalyby mi się małe zakupki :) Jutro jest impreza urodzinowa kumpla mojego 'niedoszłego' chłopaka, na którą on mnie 'zaprosił' facebookowym sposobem. Ogolnie wstep do klubu jest od at 18, ale on zaprosił kilku młodszych znajomych ( sam jest młodszy), jest to dyskoteka, a że on jest DJ, to dyskoteka polaczona z jego urodzinami, naprawde chce tam być, ale z drugiej strony wolałabym się mu pokazać po mojej przemianie w kweitniu, maju, no, ale cóż nie widzialam go pol roku, czas to zmienic, czas coś i sobie i jemu udowodnić, nie chce wyjść na idiotkę, na grubasa, żeby nie pukał się w głowe patrząc na mnie i myślac ,typu ' co ja w niej widzialem' czy coś. Chcę dobrze się bawić, nie chce zrobić z siebie idotki i może wzbdzić małą zazdrość i pokazać ,że jest mi o wiele lepiej bez niego ( chociaż czasem sama się nad tym zastanawiam) mam nadzieje,że wszystko pojdzie zgodnie z planem, a pozniej kolejna być może impreza, mianowicie domówka w niedziele, i w poniedzialek kolejny klub. Szykują się naprawde DOBRE rozpoczęcie feri, oby wszystko poszło po mojej myśli i ,żebym wyglądała cudownie , bez boczków ofc ! Trzymajcie kciuki :)
BILANS
ś : płatki pełnozbożowe, pełnoziarniste, owsiane + activia
o : omlet z 1plasterkiem szynki, papryką + 2 kromki pieczywa żytniego
k : 2 kanapki z serem białym
AKTYWNOŚĆ
17 min KILLER
15 min CARDIO z MEL B
100 brzuszków
( wieczorem ofc)