cześć wszystkim :*
znowu nie byłam w szkole, nadal jestem chora i nadal się fatalnie czuję.
dziś w sumie mój taki pierwszy dzień ograniczania. ustawiłam sobie godziny każdego posiłku i bardzo się tego trzymam :) cieszę się, że ten pierwszy dzień mogłam spędzić w domu. wysłałam mame po małe zakupy dla mnie. plan na obiad to paluszki rybne i gotowana marchewka. zapowiada się smacznie i chyba niezbyt kalorycznie(?) . zaczęłam także pić zieloną herbate i w sumie nie jest tak źle. muszę wymyślić coś na jutrzejszy obiad dla mnie. myślałam nad gotowanym jajkiem, ale nie mam pojęcia z czym mogę go połączyć. po obiedzie zaczynam robić brzuszki mimo, że nie czuję się na siłach. ale jeżeli zazynać to pełną parą, w końcu postawiłam sobie dość wysoki cel :) zrobie jakieś 100 brzuszków i wieczorem jeszcze jakieś 100. dany rade :) jutra mam nadzieję, że znowu nie pójdę do szkoły.. wszystko zależy od mojej mamy.
bilans wtawie pod wieczór :d
a Wy jak sobie radzicie ? :)
chudego :*
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24