hej. dzięki dziewczyny jesteście kochane :* nie sądziłam, że tak ciepło mnie przyjmniecie i doradzicie z taką wyrozumiałością.
wasze wiadomości motywują mnie do pracy, mam ochotę już wyzdrowieć i zacząć ćwiczyć. dzięki Wam, czuję że osiągne postawiony sobie cel !
dzisiejszy obiad, nie wiem czy był dobry, ale zjadłam to co mama zrobiła tyle że w mniejszej ilości .
barszcz czerwony + kilka uszek . chciałabym już dziś nic nie zjeść , ale to chyba zły pomysł, ponieważ wieczorem na pewno zgłodnieje, a lepiej już zjeść wcześniej niż tak ok 11 w nocy .
kiedyś czytałam coś o dietetycznych naleśnikach czy omletach... znacie może na coś takiego przepis? jeżeli tak, to była bym bardzo wdzięczna :)
miłego :*