pierwszy dzień przysiadowego wyzwania za mną. jutro dołączę abs i będzie świetnie :))
jeśli którakolwiek z Was wciąż ślepo podąża głodówkami, radzę skończyć to raz na zawsze. skutki po głodówkach są przerażające.. czasami dopiero po kilkunastu latach.
Myślałaś kiedyś dlaczego tak szybko się poddajesz?
moje małe rady:
1) obierz cel i stosuj jedynie zdrowe, racjonalne żywienie. organizm się odwdzięczy :))
bardzo dobrym sposobem jest lista zadań np. w ciągu roku, które musimy zrealizować
2) nie zarzucaj sobie szybkiego tempa - daj sobie czas, nie schudniesz w tydzień, jak i również nie przytyjesz
3) NIE SZUKAJ WYMÓWEK - jak wiadomo każda jest dobra :)
4) pokochaj siebie! każda ma piękne wnętrze. nie szukaj w sobie chorych kompleksów.
wszystko zależy od Ciebie! Powodzenia :*