hejcia chudzinki :*
dzisiaj rano pouczyłam się troszkę , teraz idę zrobić sobie barszczyk z uszkami i lecimy pozałatwiać kilka spraw na mieście :)
strasznie zastanawiam się nad jakąs dietą oczyszczającą , ale na pewno ją zawalę , bo przy treningach nie mogę jesć 600 kcal -.-
bym zdechła chyba na tym treningu !
dzisiaj jest tak ciepło , że pozwolę sobie chyba wypić troszkę pepsi , ale czegoś innego gazowanego ;p
bilans:
ś; jogurt - 150 kcal
IIś; parowiec - 120 kcal
o; barszcz z uszkami - 200 kcal
k; owoce , troche loda frugo , lift , kawałek pizzy - 500 kcal
970/1000
ćwiczenia:
dużoooo chodzenia będzie
50 przysiadów
100 pajacyków - akcja
50 razy unoszenie miednicy - akcja
50 razy unoszenie nóg
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
czerwone - ważenie
zielone - dni zaliczone (ćwiczenia, zero słodyczy)
niebieskie - dni niezaliczone