Chyba bd pisała rano, bo po szkole nie mam jak ze względu na rodziców. Chyba zaczynają podejrzewać. Boże! jak ja tego nienawidze 'a co dziś zjadłaś?" "zjedz obiad" 'masz zjeść przy nas" To jest wbrew mnie! tak nie powinno być : x
Wczoraj sobie pozwoliłam na frużelinke, ale to było ok 10 g i zjadłam to, bo sie ważność kończyła. Codziennie robie ćwiczenia na nóżki :) coś czuję, że niedługo znowu zaczne na skakać lub biegać : ) bo na łyżwy w tym roku to nie wiem czy jeszcze pójde :X
Dziś :
Jak narazie kawa bezkofeinowa + mleko
Edit :
mała kanapeczka z chlebem orkiszowym i serkiem jogurtowym ok.13
zjadlam jabluszko jak wrócilam ze szkoły <ok 15.40>
dwa jajka sadzone na obiad - pozwoliłam sobie
+nie zjadłam kolacji czyli od 16 nic nie jadłam ;d