No wiec kochane tak jak pisalam wczesniej duzo sie u mnie dzialo, tak duzo ze nawet nie bede tutaj tego opisywala.
Ale teraz mam troche czasu wiec postaram sie pisac 2 notki dziennie :) I czytac jak tam u Was.
Jeszcze dzisiaj nie cwiczylam, zrobie to pozniej jak zawsze. Cwicze zawsze wieczorem ze wzgledu na to ze rano zwyczajnie mi sie nie chce ;) Rano ewentualnie robie 50 przysiadow i 100 pajacykow jako taka malutka rozgrzewke przed rozpoczeciem dnia. Lepsze to nic nic, zawsze troche ruchu na rozpoczecie :) Wieczorem to rozne cwiczenia robie.. wybralam sobie kilka z internetu i staram sie je regularne robic. Moja mama mnie bardzo motywuje bo duzo schudla w ostatnich 2 miesiacach. Prawde mowiac nie schudla zdrowo bo miala problemy z zoladkiem i czego by nie zjadla od razu miala biegunke.. Dlatego tyle schudla, biedna nadal ma problemy z zaladkiem i musi odmawiac sobie wiele potraw.
Powiem Wam tylko jedna zmiane z wielu.. mieszkam z moim mezczyzna, wyprowadzilam sie z rodzinnego domu i mieszkam z moim najcudowniejszym kochanie na swiecie!!!