cóż waga jednak 44 każdy ma jakieś wzloty i upadki, wiem że uda mi sie w 2 dni znowu powrócić do 42 kg, bo jak znowu bd jeść mało i ćwiczyć to waga wróci, nie poddaje sie, dalej walcze :d i dziwne ale nie przejełam się strasznie wiem że szybko schudnę, teraz 2 kg tygodniowo bd chudnąć bo bd jeść stanowczo mniej, mama kupiła mi błonnik z ananasem napewno coś da, a ja chce 38 kg, było 52 więc widze że jest nieźle, znowu bd jeść mało i znowu wrócę i wiem że szybko, na steperze codziennie bd 3 h i dużo brzuszków, w niedziele jade do cioci która też się odchudza więc bd się wspierać jeść 2x mniej bo ona tak je :D i ćwiczyć razem, do niedzieli będzie 42 kg a po tym tygodniu później 40 kg tak przewiduje : DD
nie poddawajcie się nigdy ! każdy ma wzloty i upadki ! ważne żeby nad nimi pracować, wiem że robiłam źle jedząć te słodycze i już wiem że tak robić nie bd i schudne uczymy się na błędach !
trzymajcie się kruszynki