Mój świat obrócił się o 180 stopni w jeden weekend, nie wiem jak to możliwe.
Wspomnienia dały mi nadzieję, jednocześnie stawiając do pionu i karząc trzeźwo patrzeć na świat. Zmieniły się moje poglądy do czegoś i kogoś... i chyba dobrze dla tej osoby. ;)
Człowiek zaburza sobie harmonie w życiu dając wpełznąć do świata 95% swojej wyobraźni. Ha, cóż za twórcza myśl, Karolino.
Święta prawdopodobnie w Szczecinie, rodzinnie i bardzo dobrze! :)
"I cant be who you are"