SHIKEN JIGOKU
SEASON 4 EPISODE 1-10
Po całej nocy medytacji nad sutrami otwieram rano kuchenną szafkę, z niemiłym przeświadczeniem, że cała zielona herbata się skończyła i co ja mam teraz...
Wypadła malutka paczka herbaty matcha, którą kupiłam onegdaj w Monachium i o której zupełnie zapomniałam.
Dziękuję Ci Buddo Amido!
(Nie żeby była jakaś wybitnie smaczna, miałam ją zamiar wypić od razu, więc nie była w zamrażarce. Ale i tak poczułam się nagle taka oświecona)
Przywiązałam sobie Girlandę Kwiatów i udałam się na egzamin, a potem do Yu.
- Fajny cosplay!
- Yu, to nie jest cosplay, to mój strój na egzamin. (czarna spódniczka+biała koszula+kamizelka+krawat)
- Ale wygląda jak japoński mundurek!
- xD
Wychodzę, nie zwracam uwagi na innych ślininących się Azjatów mijających mnie na Krakowskim.
- Cześć Marta!
- Cześć! ... Co to za cosplay?
- xD