brak czasu. właśnie dlatego nic nie robię.
mózg się lasuje.
5 miliardów rzeczy zrób. a spróbuj coś nie tak, to na gołe klaty.
szczęście, że wreszcie układ pokarmowy. a jeszcze większe by było jakbym się pouczyła. taaa
17 dni. jestem w połowie średniowiecza wg krzyżanowskiego;]
to może w takim razie dowalmy diagnozę z fizyki, historii, geografię, angielski, matme i biologię? w sumie bez różnicy.
sama nie wiem czego chcę. wakacji? z perspektywą 3 klasy? taa. nie mogę się doczekać.
wracam tam w wakacje. i nie obchodzi mnie czy sama, przypadkiem czy z kims czy bez kogoś, bo będę pełnoletnia