:c

Była sobie kiedyś dziewczyna i chłopak. Bardzo się kochali, spędzali ze sobą każdy dzień , cieszyli się. Z każdym dniem coraz lepiej, nie narzekali na nic, wszystko mieli w dupie, cieszyli się że mają siebie. Żadna kłótnia nie zmieniła tego, kochali się nadal. Któregoś dnia wszystko się zmieniło, jedno słowo.. Dziewczyna się starała, okazywała to jak najlepiej, a chłopak jak to chłopak olewał ją, pokazywał że ma w dupie wszystko. Ona nie umiała się poddać, nie umiała zrezygnować, było jej ciężko ze wszystkim. Z dnia na dzień coraz gorzej, chciała sobie coś zrobić, lecz przyjaciele tłumaczyli że nie warto. Po pewnym czasie dziewczyna zrezygnowała całkowicie, po tym co się stało, nie żałowała tej decyzji. Stara się zapomnieć o nim raz na zawsze..Wkońcu popadła w chorobe coś w stylu schizofremii tylko gorzej,musiała brać tabletki.Nie chciała ich brać bo wiedziała że poprawi jej sie humor ale to nie rozwiąze jej problemów. Nie chciała tego nikomu mówić, bo bała się że mogą ją źle odebrać.Na pozór była zwykłą nastolatką , tylko że z problemami , ukrywała swoje emocje bo nie chciała żeby ktoś się o tym dowiedział. Było coraz gorzej miała ataki agresji z którymi nie mogła sobie poradzić.Rodzice i przyjaciółka pomagali jej jak mogli , ona wiedziałą jednak że będzie gorzej . Psycholog powiedział jej że może z tego wyjśc ale ona nie chciała , myślała sobie po co? żeby być szzęśliwym i myśleć pozytywie ? powiedziała sobie nie , jednak żyła dalej.Pewnego dnia zupełnie nie chcąco rzuciła sie na mame i chciała ją uderzyć nie kontrolując tego , wszystko ją przerastało , czuła sie samotna i mimo to że miała przyjacióke i tak myślała że nikomu na niej nie zalezy i wszytscy mają ją w dupie. Wkońcu niewytrzymała i popełoniła samobójstwo.

http://www.youtube.com/watch?v=kvIUdvMiKYw <33

Die

Pora wszytsko skończyć i iść dalej , ale ja nie potrafie :c

...<3