Postanowiłam na początek że będę ćwiczyła z Tiffany boczki i 10 minut mel b pośladki + squat challenge wszystko by poprawić mój tył.I do tego 15 minut biegu na bieżni razem = 40 minut ( squat ok 5) 40 minut dziennie na początek to nie jest źle :)
Czy któraś z was ćwiczyła z tifanny albo mel b pośladki ? Jak tak podzielcie się ze mną efektami :)