Stoję na krawędzi
Życia i śmierci
Te ostatnie chwile
A było ich tyle
Chce spędzić sam
Nie ocieram ran
Swej przeszłości
Lecz pamiętam o miłości
Która mi smutek przysłania
Lecz brak twego oddania
Spycha mnie w dół
A mój wielki ból
Który nosze w sobie
Zostawiam tobie