photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 CZERWCA 2014

myśl, myśl, myśl

jednak okłamałem Was, w poprzednim wpisie napisałem, że moje kolejne wpisy prawdopodobnie będą radosne, szczęśliwe.. niestety ta notka taka w pełni nie będzie, chyba że z biegiem słów znajdę w sobie ducha i tą wewnętrzną moc na działanie. - nie obiecuję.


"nie zawsze żyję dobrze, bo żyję chwilą,

w momencie upadku oddaję hołd swoim czynom
to się staje w sekundzie, nie jest godziną
chłopak na rozdrożu obarczający się winą,
wszystko przesłonięte czarną kurtyną
myśli giną, odeszło to, co było rutyną
pośród ludzi co dla mnie żyją, znajdą słowo, opatrzą moje rany
bo człowiek nigdy nie jest spisany na straty"


 

pospałem troszkę przed chwilą w pracy, lecz nie był to spokojny sen. KURWA! dlaczego tak mocno się zaangażowałeś? zawsze tak jest. jak jest tak dobrze, tak zajebiście to zawsze musi się coś spierdolić, czy też używając delikatniejszych słów, przychodzi moment zawahania. nie cierpię tego :/ takie gówno może dać ostro w kość.. 


 

"moją historię znasz doskonale
wiesz kim jestem nie raz z tobą rozmawiałem
znasz to miejsce na pamięć
za często tu byłem
w powietrzu od emocji za gęsto - tak żyję
i śpiewam swoje pieśni samotności, 
pieśni o wolności, 
myślę jak mógłbym stać się lepszy
brudne serce brudne ręce trzeba się godzić
że chcesz mówić ale nikogo nic to nie obchodzi
albo nie umiesz albo życie tak sprawiło, 
że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko 
nawet miłość
daj zdrowie moim bliskim, 
dla mnie tylko trochę siły, 
może trochę mniej poczucia winy"


 

jak do Ciebie dotrzeć mam?

otworzyłem się cały, Ty również, przecież było i jest tak dobrze. Czasami po prostu trzeba zaryzykować, bo bez tego właśnie ryzyka tracimy tak wiele. Ja jestem gotów, nie ukrywam że się nie boję, ale CHCĘ, bardzo! czuję po kościach że warto i gdy tylko pomyślę o Tobie, dostaje siły.

też tak masz, ja o tym wiem, po prostu dostał się do Ciebie strach, okropny, aż nie do pomyślenia. Ty Boisz się przecież jesteś zwariowaną wariatką, a co wariatki robią? napewno coś innego niż Ty moja droga. Teraz musisz się zastanowić jak to jest i jak ma być. Moim zdaniem widziałem szczęście w Tobie, a zagubić każdy się może. cytuje Cię:

"bedzie dobrze, musi! Nie ma innej opcji.. razem damy sobie radę"

 

gdzie ta asertywność? naprawdę muszę przyjechać i Ci naprawdę "przypierdolić w sagan" ;) delikatnie powiedziawszy.

 było tak dobrze i będzie dobrze, nie wiem jak mam Ci to zagwarantować. Chce być Twoim przyjacielem, osobą na której możesz polegać, która Ci doradzi, która Cię przytuli i przy której będziesz mogła spokojnie zasnąć, rozwiązać problemy i spędzać razem czas, w szczególności w uśmiechu. 

Jasny umysł, czyste spojrzenie i radość z tego co się dzieje dookoła. Przecież tak było. Więc?

Rozumiem Cię, rozumiem to że ciężko się przełamać i zacząć coś nowego, innego. Dobrze wiesz że Cię rozumiem, doskonale. Chcę Ci pomóc, bo wiem że takiej pomocy potrzebujesz, lecz nie chcę być natrętny, bo mogę to zepsuć. Trudna sytuacja - nie ukrywam. Ale problemy są po to by je rozwiązywać, a nie przed nimi uciekać lub je trzymać w sobie. Co dwie głowy to nie jedna.  

 

Komentarze

heartbeat16 A poza tym, śliczne zdjęcie;*
18/06/2014 9:45:26