Nie istnieje dla mnie już słowo " przyjaźń ". Są bliższe koleżanki, dalsze... Bez urazy. Ale bez sensu nazywać kogoś " przyjacielem ", gdy potem nagle wszystko się pieprzy. Bezpieczniejsze jest koleżanka.
Jeszcze tydzień i TORUŃ !!! :) Musi być tym razem świetnie :) !