Już nie wiem co ja mam robić. Moje uczucia zmieniają się w zależności od tego jak zawieje wiatr.
Co ja mam robić..?
Cóż, chcę podziękować pewnemu chłopakowi, że zniszczył we mnie poczucie własnej wartości i przez niego straciłam odwagę i pozostałości z nadzieji, że będę mogła znów się zauroczyć z wzajemnością. Dziękuję bardzo.
U góry negatyw. Natomiast teraz chcę podziękować szczerze Klaudi i Przemkowi. Bo jakoś tak, przy was mi lżej.
I Parycji. Bo.. wie co czułam, co czuję. I mimo iż kiepsko nam ze sobą, staramy się przywrócić przyjaźń z wakacji.
Hmm... I Mikiemu, za kurtkę. Bo naprawdę było mi zimno.
I Panu Bogu, za każdy nowy dzień, który pozwala mi przeżyć inaczej.
Aura została wysterylizowana. Biedna, rozbudza się z narkozy... chodzi jak pijana. :c
sting - shape of my heart
:c