mraucia nie było mnie, bo to by była tylko szkoda czasu, a tak się pouczyłam historii trochę.
no właśnie nie wiem czy jutro będę, bo w sumie też się nie opłaca, ale nie wiem czy rodzice mi pozwolą. zobaczymy jeszcze.....a Ty idziesz jutro?
mraucia a to jeszcze nie słyszałas? ;p z racji tego, że dyrektor zobowiązał go do ćwiczenia z nami mapek, dał każdemu, kto zdaje historię kartkę z 2 zadaniami, w tym własnie 1 z mapką i kazał nam je zrobić. każdy miał inne te zadania. no i mi sprawdzał jako drugiej, jedno zadanie miałam źle, to musiałam poprawić. i on mówi: "usiądź. idź do komputera". no to ja do niego czy mam to zrobić w domu, a on się wypruł, że teraz, no i z dominiką która też coś źle miała poszłyśmy do informatycznej, i potem każdy tak musiał latać. i powiedział, że teraz na każdej lekcji będzie coś takiego....;p