TŁO!!!
http://www.youtube.com/watch?v=1XPlA6-dMGQ
Z serii "Przypadkowe Cosplay'e" :D Jola-chan stwierdziła, że jestem ubrany jak Dexter, zatem w ruch poszły rekwizyty iii~ to jest wynik sesyjki :D
To był w ogóle świetny dzionek :D Z dwóch powodów (pomijając sam fakt spotkania :P):
1. Stworzyliśmy przegenialną!!! Ch1Jo Pasta :D:D Generalnie pasta z papryczek habanero, TYLKO DLA ODWAŻNYCH :D Powiem tak: ja wziąwszy na język dawkę rozmiaru 2-3 ziaren ryżu, znalazłem się w pilnej potrzebie wypicia.. CZEGOKOLWIEK, BYLE CHOLERA PRZESTAŁO PALIĆ!! Ale do potraw rozcieńczona z odrobiną przegotowanej wody jest wyśmienita :]
W ogóle, robienia pasty z Jolą przy rytmach salsy w wiosenno-letnie popołudnie, to jest tooo :D Od tego dnia wszelkie takie rzeczy tylko przy salsie :D ARRRIVAAAA~!!
2. Byliśmy w filharmonii na Cejrowskim :D Opowiadał i ODpowiadał na pytania 'Jak tam jest?', 'Jacy oni są?', i różne inne ;) Generalnie bardziej życiowo-filozoficzne niż podróżnicze, i powiem szczerze, że byłem zachwycony :P
Kobiety-zbieraczki, mający podzielną uwagę (bo im potrzebna), mające siły telepatyczne działające na swoje torebki, gubiące się w sklepach :D
Mężczyźni-łowcy, fiksujący się na jednej rzeczy (antylopa!), mający jedną synapsę i jeden HORMON, mający być dla kobiety opoką :D
- Jak tam jest?
- Tak jak tutaj, tylko trochę inaczej ;)
Potem kebsik u Dary i dłuuga pogaduszka na tematy poważne i mniej poważne w małym parku, i smutne uświadomienie, że ma się 5 minut na wypicie piwa na pół :< Smutne nie z powodu piwa, tylko z powodu POWODU, dla którego trzeba było to piwo wypić szybko, mianowicie pożegnanie :( Ale spoko spoko, to się wszystko da :)
Trzeba się szkolić, trzeba się rozwijać :P Ch1mpuch postanowił, że mając mniej niż 15 lat na osiągnięcie tego, co chce (a do 30-tki trzeba zwiedzić Indie i Japonię! :D), trzeba się ogarnąć i porządnie za siebie wziąć, pod różnymi względami :P Trzymajcie kciukensy ludziska :)
Znów mi się dysk obruszył, cham jeden i prostak! Ale! Ale! Idzie mi lepiej na tany-tany, więc czuję się wielce pocieszony :)
Kurde, nie wiem, co pisać :P Pewnie za niedługo się jakieś mini-party szykuje, ale to się zobaczy ;) Nasz roll-mistrz musi wrócić wpierw :P
Pozdrowienia, pozdrowienia... Kto chce, niechaj się pozdrowionym czuje!
Kto nie chce, albo ma do mnie jakieś pretensje, niech, jakby to Batiatus rzekł, perswaduje z moim chujem!
Śmierć fałszywym plotkom z ust ludzi, którzy nie słyszeli, a myślą, że wiedzą!
Ne, Jola-chan... (kontynuację znasz) :)