zdjęcie dzięki uprzejmości Kazzi'ego. tak, wiem, umieszczam je wszędzie, gdzie tylko mogę, ale co ja poradzę, że jest takie dobre? :)))
zdjęcie z dnia, kiedy zdarzył się przypadek z serii `takie, jak lubię najbardziej`. mianowicie, w końcu udało mi się spotkać pannę Oż, po tak długim niewidzeniu ;** i to w dodatku nie z byle kim, a właśnie z Kazzim, którego bardzo miło było mi poznać :)) ;* tak, tak, płeć męska została całkowicie zagadana, a wszystkie najważniejsze tematy w arcywielkim skrócie omówione; i chęć na spotkanie szybkie, najszybsze! ;**
a w piątek anarchistyczna osiemnastka Marcinowa; był anarchistyczny nocnik, tort keczupowy, świnka bez baterii i koszulka z Piotrem; nieudane zgonobranie i życzliwi mieszkańcy okolicy [gdyby nie niejaki Darek ciekawe, co by z nas zostało]; gruszkówkowe toasty, przepijane przez niektórych piwem; w konsekwencji brudna ściana i rozwalona klamka; łażenie przez balkon i pasem [moim, kolaczastym ;p] więcej niż osiemnaście razy; dosłowne budzenie się z ręką w nocniku i poranna stagnacja ;d za szybko, za krótko, teraz należy kolejnej okazji szukać ^^
a teraz została tylko trzystronicowa praca z historii, praca z fizyki. znowu pojutrze 5.50 i 24 o 6.46, itakdalej, itakdalej, byle do świąt.
Od zawsze brzydko wożę się i noszę źle
Od zawsze byłem grzeszny, gniewny;
Ulegałem gdy wadzili mnie,
Ulegałem gdy kusili dzielnie,
Ulegałem biernie, niezmiennie
Na pokuszonko, pokuszenie senne..
I nie ukrywam, że ulegnę jeszcze raz
I popełnię setny raz to samo zło
dredy- poprawić czy uciąć?
pidżama porno [pierwszy raz odniewiemnawetkiedy]; katarzynamakatar.mp3